Spotkanie z klientem

Spotkanie to odbywa się w jednym z najbardziej prestiżowych biurowców Warszawy. Zarówno nasz klient jak i my mierzymy wysoko – jesteśmy na 45 piętrze! Wokół nas, a właściwie pod nami, rozległa panorama Warszawy: miasta, którego tożsamość budują ludzie, ich kultura i historia. Wspólnie mamy znaleźć pomysły i rozwiązania na wprowadzenie na rynek nowej inwestycji apartamentowej segmentu premium. Już po chwili okazuje się, że inspiracja jest na wyciągnięcie ręki. Jedno spojrzenie… i jesteśmy gotowi na tę wielomiesięczną podróż!

ZAŁOŻENIA

Współczesna, nowoczesna inwestycja zlokalizowana w miejscu historycznie ważnym zasługuje na wyjątkowe potraktowanie. Tworzenie brandu w sektorze nieruchomości – w tym jego story, nazwy i identyfikacji wizualnej – wymaga szczególnego podejścia. Zanim na budowę wjechały pierwsze pojazdy, w naszej wyobraźni tworzyła się już wizja tego miejsca za kilka lat. Koncepcja ta jest wynikiem połączenia refleksji i analizy wielu elementów wynikających zarówno z funkcjonalności obiektu, jak i jego umiejscowienia i walorów inwestycyjnych. Myśląc o nieruchomościach, myślimy o rzeczach trwałych, a więc i ich nazewnictwo musi brać na swoje barki udźwignięcie czasu obecności budynku w tkance miejskiej. Już sam ten fakt nakazuje pełne uwagi podejście do projektowania, oparte na wyobrażeniu miejsca, zwizualizowania go w towarzystwie przechodzących obok ludzi, uznania go za cichego bohatera wielu opowieści. W tym przypadku dziejących się na Powiślu: miejscu z ujmującym pięknem i bogatą historią rozgrywającą się przy dźwiękach szumiącej Wisły i gwaru. Miejsca łączącego sentyment starszych mieszkańców z marzeniami młodego pokolenia. Od początku pracy wypełniało nas pozytywne nastawienie i szacunek do historii, która zbudowała tę dzielnicę, miasto, ludzi i ich kulturę.

Nie mniejsze znaczenie miał dla nas prestiż i międzynarodowa pozycja Ghelamco.

Realizacja

Nadrzędnym celem było dla nas osadzenie nowej inwestycji i jej charakteru w tkankach: społecznej, historycznej, architektonicznej (inwestycyjnej) i kulturowej. Stworzyliśmy nazwę i opowiedzieliśmy historię. Zbudowaliśmy pomost pomiędzy przeszłością a teraźniejszością. Wierzymy, że zapadliśmy w pamięć (nie tylko wśród zadowolonych klientów Ghelamco). Tak powstał Flisac, którego historię opowiadaliśmy z zapałem, przechadzając się po historycznych ulicach Powiśla. Storytelling to jeden z najsilniejszych walorów skutecznej komunikacji. „Walorów”, a nie „czynników” – uważamy, że jego moc wykracza daleko poza to, co zwykłe, codzienne. A jednak, przez blisko rok pracy z Flisac’kiem, piękne historie stały się dla nas codziennością. Nobilitującą i inspirującą.

Ustaliliśmy, że nowa nazwa ma być twarda i zdecydowana, a jednocześnie jasna i mieć zrozumiałe konotacje z miejscem. Inspiracją okazała się Wisła oraz flisacy: ludzie wolni, podążający z wiatrem, niestrudzeni, również ci, którzy budowali nadbrzeże Powiśla.

Użycie litery C zamiast K na końcu nazwy wskazuje na jej kosmopolityczny wymiar. Jest to także ukłon w stronę zagranicznego dewelopera i lidera inwestycji budowlanych stolicy.

Bliskość Mostu Świętokrzyskiego, jednej z nowszych i charakterystycznych przepraw Warszawy, znalazła swoje odbicie w logotypie Flisac, budynku, który będzie witał podróżujących z prawobrzeżnej Warszawy. Tym samym Flisac staje się bramą Powiśla.

Identyfikacja powstawała równolegle z architekturą budynku. Zasługuje to na szczególną uwagę: w projekcie zazębiły się koncepty wykorzystania miedzi. Na potrzeby architektury, identyfikację wizualną wzbogacono o system znaków art-deco wykorzystywanych do numeracji pięter, klatek, apartamentów oraz cztery ornamenty, będące elementami składowymi Flisac’a: łódź, słońce, wodę i wiosło, przynoszące skojarzenia z flisackim życiem.

Kompleksowość realizacji tego projektu pozwoliła nam na holistyczne spojrzenie przez pryzmat komunikacji marketingowej inwestycji. Na jej potrzeby zaprojektowaliśmy i wdrożyliśmy platformę WWW ( http://flisac.com ) oraz zintegrowaliśmy ją z aplikacjami marketingowymi dla płynnego przepływu informacji pomiędzy formularzami, bazą danych a aplikacjami CRM. Oczywiście znaleźliśmy w niej miejsce także na opowiedzenie historii Powiśla i operujących w jego rejonie flisaków. Stworzyliśmy interaktywny model budynku prezentujący układy kondygnacji oraz widoków apartamentów.